Pałac Kultury i Nauki w Warszawie

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie – niechlubne początki

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie jest bez wątpienia jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków Stolicy. Przez dziesięciolecia był jedynym prawdziwym drapaczem chmur w naszym kraju. Dla wielu wycieczek wizyta na tarasie trzydziestego piętra należy do najważniejszych punktów programu. Mimo to raz po raz pojawiają się głosy, że może jednak trzeba go wyburzyć, a przynajmniej zasłonić ze wszystkich stron innymi podobnie wysokimi wieżowcami.

Wszystko z powodu początków powstania Pałacu Kultury i Nauki. Został bowiem wzniesiony w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia jako „dar narodu radzieckiego dla narodu polskiego”. Pomysłodawcą dzieła był sam Józef Stalin, którego imię pałac nosił przez pewien czas. W Moskwie stoi siedem bardzo podobnych budowli.

Autorem projektu został Lew Rudniew. Dla zrobienia miejsca pałacowi trzeba było wyburzyć w centrum Warszawy około 170 kamienic. Przy budowie, która skończyła się w roku 1955 pracowało prawie 5 tysięcy ludzi. Całość powstała w stylu łączącym architekturę socrealizmu i historyzmu.

Znajdujący się na wieży zegar stanowi pamiątkę roku milenijnego 2000. Jego sześciometrowe tarcze należą do największych w Europie.

Co znajduje się w Pałacu Kultury i Nauki?

Budynek jest siedzibą Rady miasta Warszawy, są tu też pomieszczenia Polskiej Akademii Nauk, muzea (dokładniej Muzeum Techniki, Muzeum Ewolucji PAN), Pałac Młodzieży, kilka teatrów, kino i jeszcze parę innych instytucji. Słynna jest także Sala Kongresowa (od dłuższego czasu nieczynna).

Jak wspomnieliśmy wyżej dla wielu turystów przybywających do Warszawy największą atrakcją tego pałacu jest taras widokowy na 30 piętrze. Można z lotu ptaka zobaczyć całą Stolicę. Także Stadion Narodowy, Stare Miasto z Zamkiem Królewskim i wiele innych znanych z przewodników miejsc. Dla bezpieczeństwa, aby nikt nie wypadł oprócz betonowych barierek są także rozciągnięte dookoła specjalne kraty. Niestety w przeszłości zdarzały się sytuacje, że wieżowiec przyciągnął także kilku samobójców.

Ciekawostkę może być fakt, że na samej górze zamieszkały sokoły, na poziomie -2 (pod ziemią) koty, a na dachu Teatru Studio w roku 2015 powstała pasieka. Budynek ma łącznie 237 metrów wysokości. Nic więc dziwnego, że na iglicy zostały zamontowane anteny radiowe i telewizyjne. Tuż obok pałacu znajduje się stacja warszawskiego metra.

Więcej informacji, także ceny biletów wjazdu na taras znajdziecie na stronie: https://pkin.pl/