Kościół franciszkanów w Krakowie

Kościół franciszkanów w Krakowie

Kościół pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu jest jednym z wielu pięknych zabytków krakowskiego Starego Miasta. Warto go zobaczyć.

Kościół św. Franciszka z Asyżu w Krakowie – gdzie dokładnie?

Kościół franciszkanów w Krakowie nosi imię założyciela tego zakonu czyli świętego Franciszka z Asyżu. Stanowi jedną całość z przylegającym do niego klasztorem.

Encyklopedia podaje, że leży na rogu ulicy Franciszkańskiej i Placu Wszystkich Świętych. Jednakże dla wielu turystów łatwiej będzie tu trafić jeśli napiszemy, że świątynia stoi także przy trasie Traktu Królewskiego obok ulicy Grodzkiej. Niemal po sąsiedzku z nie mniej pięknymi kościołami, św. Andrzeja, św. Piotra i Pawła oraz dominikańską bazyliką Świętej Trójcy. Między Rynkiem, a zamkiem na Wawelu.

Kościół znajduje się też na trasie Małopolskiej Drogi Świętego Jakuba.

Bazylika mniejsza i potrójne sanktuarium

Od 1920 roku ma tytuł bazyliki mniejszej. Nie każdy wie, że jest to też sanktuarium Maryjne. Znajduje się tu bowiem piękny obraz Matki Bożej Bolesnej Smętnej Dobrodziejki. Są tu także nagrobki błogosławionej Salomei Piastówny i błogosławionej Anieli Salawy. W tutejszym klasztorze zainicjował działalność wydawniczą święty Maksymilian Kolbe (przeniesioną później do Grodna, a jeszcze później do Niepokalanowa niedaleko Warszawy).

Klasztor franciszkanów w Krakowie od trzynastego wieku

Z czeskiej Pragi do Krakowa sprowadził franciszkanów książę Henryk Pobożny w latach trzydziestych trzynastego stulecia. Natomiast kościół ufundował Bolesław Wstydliwy – książę i jednocześnie brat Salomei.

Pierwsza konsekracja świątyni należącej do zakonu franciszkanów miała miejsce w roku 1269. Jednakże ponieważ do naszych czasów w pierwotnym kształcie budynek nie przetrwał. Przez wieki był raz po raz rozbudowywany, przebudowywany i odbudowywany po pożarach.

Między innymi w 1563 roku przed wejściem do kościoła od strony ul. Brackiej wzniesiono dzwonnicę. Była to budowla obszerna, o trzech kondygnacjach, murowana z kamienia i cegły, ustawiona na rzucie kwadratu. Natomiast na poziomie ganku dla orkiestry umieszczony był wielki dzwon kościelny.

Dzwonnica w dolnej części miała cztery bramy, z których północna wychodziła na ul. Bracką, południowa wiodła do kościoła, a wschodnia i zachodnia prowadziły na przykościelny cmentarz. Dziś ta budowla już nie istnieje.

Kościół franciszkanów w Krakowie – pożarów było wiele

Spłonął wielokrotnie. Z tego powodu do tej pory kościół konsekrowano aż cztery razy. Na stronach internetowych można znaleźć informacje, że wielkie pożary zdarzały się w latach 1462, także w 1476, 1655, 1850, być może było tego jeszcze więcej, a te, o których wiemy dokonały bardzo wielkich zniszczeń.

Piękne arcydzieła sztuki sakralnej

Obecnie orientowana duża świątynia składa się z nawy, transeptu i prezbiterium. Zauważcie jeszcze prócz tego trzy kaplice. Wspomnimy więc kaplicę Matki Bożej Bolesnej i kaplicę cechu cieśli i murarzy zwaną od roku 1673 kaplicą błogosławionej Salomei. Jest również Kaplica Męki Pańskiej.

Wewnątrz na nas największe wrażenie zrobił wspaniały monumentalny witraż o nazwie „Bóg Ojciec” Stanisława Wyspiańskiego. W oknach prezbiterium ten sam artysta umieścił wykonane w latach 1897-1902 witraże przedstawiające cztery żywioły oraz postacie bł. Salomei i św. Franciszka.

Również Wyspiański a także Tadeusz Popiel namalowali wspaniałe secesyjne polichromie. Malowidła na ścianach prezbiterium i nawy poprzecznej tworzą głównie motywy geometryczne oraz roślinne – popularne polskie kwiaty.

Są też obrazy malowane ręką Władysława Rossowskiego i posągi rzeźbione przez Stanisława Wójcika. Natomiast w kaplicy Męki Pańskiej znajdziecie naturalnych rozmiarów replikę Całunu Turyńskiego. Poświęcił ją osobiście papież Jan Paweł II.

Stacje Drogi Krzyżowej malował Józef Mehoffer – słynny artysta z okresu Młodej Polski. Większa część wystroju powstała w stylu barokowym.

Franciszkańska 3

W sąsiedztwie bazyliki znajduje się Pałac Biskupów Krakowskich, a w niej słynne okno, z którego papieże (Jan Paweł III, także Benedykt XVI i Franciszek) pozdrawiali  ludzi i odprawiali pogawędki z młodzieżą.

Foto: własne

Dodaj komentarz