Kościół jezuitów w Kaliszu – Wielkopolska

Kościół jezuitów w Kaliszu – jeszcze jedno sanktuarium

Oficjalnie kościół jezuitów w Kaliszu nosi nazwę Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Jednakże nazywany też bywa Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego. A to dlatego, że wśród zdobiących tę świątynię obrazów znajduje się wizerunek Jezusa namalowany według wskazówek błogosławionego księdza Michała Sopoćko. Malarzem był tu Ludomir Slendziński. Nieprzypadkowo zauważycie podobieństwo do dzieła Eugeniusza Kazimirowskiego jaki powstał według wskazówek świętej siostry Faustyny Kowalskiej. Oczywiście chodzi o obraz „Jezu ufam Tobie” który do dziś wisi na ścianie sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Wilnie. Ksiądz Sopoćko był najważniejszym powiernikiem i orędownikiem najsłynniejszej polskiej zakonnicy i w znacznym stopniu przyczynił się do rozpowszechnienia wiedzy na temat przeżywanych przez nią wydarzeń.

Renesans, barok i rokoko

Świątynia, o której tu piszemy powstała w miejscu innej drewnianej na przełomie szesnastego i siedemnastego stulecia w stylu renesansowym chociaż jeszcze z elementami gotyku. Jest jednonawowa. Obecnie należy do jezuitów, ale pierwotnie pracowali tu bernardyni sprowadzeni do miasta przez prymasa Jana Gruszczyńskiego w 1465 roku. Natomiast fundatorem kościoła był arcybiskup Stanisław Karnkowski. Jako budowniczy w dokumentach figuruje Wojciech Samborinus. Konsekracja odbyła się w roku 1607.

Na zewnątrz kościół wygląda „tak sobie”. Raczej niepozorny na przykład w porównaniu z katedrą św. Mikołaja albo z sanktuarium św. Józefa. Jednakże kiedy wejdziecie do środka zachwyci Was pełne przepychu wyposażenie wskazujące na barok połączony z rokoko. Większość elementów wystroju powstała w wieku osiemnastym. Zachwyca między innymi wspaniała iluzjonistyczna polichromia wykonana przez zakonnika bernardyna W. Żebrowskiego. Prace snycerskie przy pięknych ołtarzach, ławkach, konfesjonałach, ambonie i prospekcie organowym powstały dzięki Bonawenturze Widawskiemu. Kiedy spojrzycie w górę zobaczycie sklepienie kolebkowe z lunetami.

Nie ma tu wieży. Natomiast prezbiterium jest wyraźnie niższe i węższe od nawy.

Na zewnątrz przed budynkiem zauważycie kolumnę z początku dziewiętnastego wieku upamiętniającą Napoleona. Uwagę przyciągają także liczne tablice historyczne z ważnymi wydarzeniami historii Polski. Po sąsiedzku stoją też budynki klasztorne. Kościół stoi bardzo blisko ścisłego centrum miasta ale jednak ciut na uboczu, więc zwiedzając najciekawsze zabytki Kalisza możecie ją przypadkowo pominąć.

Foto: własne