Sanktuarium w Kazimierzu Biskupim

Kazimierz Biskupi jest to niewielka miejscowość niedaleko Konina. Co ciekawe już w roku 1287 otrzymała prawa miejskie utracone pod koniec XIX wieku. Imię Kazimierz otrzymała od księcia Kazimierza Sprawiedliwego, który ufundował tutaj pierwszy romański kościół. Chociaż są także źródła mówiące o Kazimierzu Odnowicielu. Drugi człon nazwy, czyli słowo „Biskupi” informuje, że okolica była w dawnych wiekach pod rządami biskupów lubuskich. Sanktuarium w Kazimierzu Biskupim to dobra propozycja na krótką popołudniową wycieczkę.

Sanktuarium w Kazimierzu Biskupim – Pięciu Braci Męczenników.

Według przekazów historycznych istnieje duże prawdopodobieństwo, że w tym miejscu miał miejsce napad rabunkowy w roku 1003, a dokładniej nocą z 10 na 11 listopada. Na skutek tego napadu zginęło wówczas pięciu pustelników – Benedykt, Jan, Izaak, Mateusz i Krystyn. Pierwsi dwaj przybyli tu z zagranicy, natomiast trzech kolejnych uważa się za pierwszych w dziejach męczenników pochodzenia polskiego. Ich życie jako pierwszy opisał już w roku 1006 święty Bruno z Kwerfurtu.

W tutejszym kościele klasztornym znajdują się relikwie tych świętych. Są oni upamiętnieni także pod postacią pomników, jakie zauważycie w sąsiadującym z kościołem niewielkim parku.

Kościół klasztorny św. Jana Chrzciciela i Pięciu Braci Męczenników w Kazimierzu Biskupim

Kiedy przyjedziecie do Kazimierza Biskupiego, to na pewno wejdziecie do niedużej, gotyckiej, jednonawowej świątyni. Klasztor wraz z kościołem ufundował na początku szesnastego wieku biskup poznański Jan Lubrański wraz ze swoim bratem Mikołajem ówczesnym właścicielem miasta. Początkowo mieszkali tu bernardyni, a obecnie miejsce opiekują się Misjonarze Świętej Rodziny. Zmiana nastąpiła na skutek kasacji klasztoru nakazem władz carskich z roku 1898. Misjonarze Świętej Rodziny przybyli i zagospodarowali miejsce na nowo w roku 1921.

Obecny wygląd kościoła nie jest taki sam, jaki był pierwotnie. Rekonstrukcję i odbudowę już według nieco zmienionego projektu wymusiły zniszczenia, jakie miały miejsce podczas wojny ze Szwedami w siedemnastym wieku. Spora część wyposażenia jest nowa. Nowoczesny wystrój powstał na skutek renowacji, jaka dokonała się w latach 1970 – 73.

W kościele warto zwrócić uwagę na sklepienia krzyżowe ponad nawą i prezbiterium, a także Drogę Krzyżową wykonaną techniką sgraffito według projektu Mirosława Giernatowskiego. Do najstarszych elementów wyposażenia należą późnorenesansowy nagrobek kasztelana Stanisława Russockiego oraz późnogotyckie rzeźby św. Jadwigi i św. Mikołaja z połowy XVI w. przy łuku tęczy. Na ścianie południowej znajduje się skrzynkowy relikwiarz Pięciu Braci Męczenników.

Klasztor przylega do kościoła. Kierując się ku wejściu do świątyni przejdziecie przez niewielki wirydarz z krużgankami. W Kazimierzu Biskupim znalazło swoją siedzibę Wyższe Seminarium Duchowne (sekcja Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu). Znajduje się tu także dom rekolekcyjny i niewielkie muzeum misyjne.

Kościół św. Marcina i kościół św. Izaaka w Kazimierzu Biskupim

Oprócz wspomnianego wyżej kościoła klasztornego w Kazimierzu Biskupim znajdziecie też dwie mniejsze ciekawe świątynie. Pierwszy z nich – kościół świętego Marcina stoi prawdopodobnie na miejscu dawnej pustelni św. Mateusza. Pierwotnie powstał w stylu romańskim, później był kilkakrotnie przebudowywany. Do cennych elementów jego wyposażenia należy osiemnastowieczny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, relikwiarz Braci Męczenników, a także szesnastowieczna kamienna chrzcielnica.

Na pobliskim cmentarzu warto zauważyć też drewniany siedemnastowieczny, niewielki kościółek św. Izaaka. Orientowany o konstrukcji zrębowej. Przykryty podwójnym gontem z wieżyczką ozdobioną cebulastym hełmem i latarnią.

Sanktuarium jedno z kilku w okolicy

W pobliżu Konina znajdują się także inne ciekawe miejsca kultu religijnego. Najbardziej popularnym z nich jest sanktuarium w Licheniu. Zachęcamy również do odwiedzenia mało znanego sanktuarium w Skulsku.

Poprzez platformę Patronite wspiera nas Krzysztof z Łodzi. Dziękujemy.