Park Szachty w Poznaniu

Park Szachty w Poznaniu

Park Szachty w Poznaniu – daleko od tłumów

W stolicy Wielkopolski jest wiele pięknych parków. Chyba najsłynniejszy z nich to „Cytadela”. Sporym powodzeniem cieszy się również Park Wilsona z wielką Palmiarnią. Gdybyście jednak chcieli się przejść na spacer w bardzo spokojne miejsce, gdzie spotkacie po drodze niewielu przechodniów to polecamy Wam park Szachty w Poznaniu.

Na peryferiach miasta

Park, o którym piszemy znajduje się w sąsiedztwie granicy Poznania z miastem Luboń. Jest to na południe od Centrum. Do najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu należą tu liczne niewielkie jeziorka (glinianki) jakie powstały w miejscu kilku dawnych cegielni. Ostatnia z nich zakończyła swoją działalność w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Największe oczka wodne nazywają się Stara Baba, Staw Baczkowski, Staw Kachlarski, Karpętaj i Głęboki Dół. Łącznie jest ich około 40. Płynie też tędy mało znana rzeczka zwana Strumieniem Junikowskim.

Kiedy przestały pracować wyżej wspomniane zakłady pracy pojawiła się okazja aby teren zagospodarować do celów rekreacyjnych i turystycznych. Doszły do tego walory ekologicznie bowiem jest to obszar cenny dla przyrodników. W roku 2018 stanęła tu wieża widokowa wysoka na 25 metrów. To z niej najpiękniej widać całą okolicę. Nie tylko sam park ale też panoramę Poznania i Lubonia. Żeby wejść na najwyższy taras trzeba pokonać 120 schodów. Nie ma żadnych opłat za wstęp.

Park Szachty w Poznaniu – fauna i flora

Jak wspomnieliśmy wyżej miejsce jest cenne dla przyrodników. W akwenach pływają ryby. Między innymi węgorze, karasie również sumy, okonie, liny i sporo innych gatunków. Na brzegu można spotkać gronostaja. Z ptaków wodnych zdarzają się rybitwy i perkozy. Sporo jest też płazów, ślimaków i niewielkich ssaków. Doliczono się 328 gatunków roślin, z czego 63 gatunki to drzewa i krzewy.

Trochę informacji praktycznych

Park jest ładny. W wielu miejscach zauważycie strzałki prowadzące do konkretnych obiektów, są liczne ławeczki, alejki spacerowe, punkty widokowe. Jednocześnie jest to miejsce dość odludne. Podczas naszego spaceru w letnie popołudnie spotkaliśmy po drodze dosłownie kilka osób. Ma to swoje plusy zwłaszcza dla wszystkich którzy lubią ciszę i spokój ale jednocześnie wadą będzie to, że trudno tu znaleźć toaletę, kiosk z napojami albo też inne udogodnienia jakie znamy z innych tego typu miejsc. Natomiast gdyby ktoś z Was chciał się wybrać w Poznaniu nad wodę to polecamy Wam Jezioro Rusałka ze strzeżoną plażą. Też dość daleko od centrum miasta.

Foto: własne

Dodaj komentarz