Archikatedra w Wilnie – Litwa
Archikatedra w Wilnie – ważne miejsce na mapie historii Polski
Archikatedra w Wilnie nosi imiona świętego Stanisława Biskupa i świętego Władysława. Jest miejscem spoczynku kilku polskich władców. Nieprzypadkowo więc napisałam, że to ważne miejsce w historii naszego kraju. Są tu groby Aleksandra Jagiellończyka, Elżbiety Habsburżanki, Barbary Radziwiłłówny, a także serce króla Władysława IV Wazy.
Nie pierwsza katedra w tym miejscu.
Obecna świątynia ma kształty typowe dla stylu klasycystycznego, a jej budowa zakończyła się w roku 1801. Autorem projektu był Wawrzyniec Gucewicz. Ale w tym miejscu były jeszcze co najmniej cztery lub nawet pięć innych katedr. Powstały one w różnych epokach i stylach. O pierwszej z nich – romańskiej wiemy bardzo niewiele. Nie ma pewności, czy w ogóle istniała. Najprawdopodobniej została zburzona w roku 1261. Dwie inne gotyckie spłonęły w pożarach. Kolejną renesansową też zniszczył pożar. Katedra barokowa nie przetrwała wojen – najpierw wojny z Moskwą, a później ze Szwedami. Wszystkie były fundowane przez polskich królów, którzy byli też władcami Litwy na mocy unii polsko – litewskiej.
Archikatedra w Wilnie – architektura i wystrój.
Kiedy pierwszy raz w życiu zobaczyłam wileńską katedrę przyznaję, że zrobiła na mnie wrażenie „takie sobie”. Widziałam wiele ładniejszych kościołów nawet w samym Wilnie. Ale jednak warto tu przyjechać i świątynię zobaczyć. Jest trójnawowa. Na zewnątrz bardzo charakterystyczne są kolumny które zdobią kościół zarówno nad głównym wejściem jak też z boku. Przywołują nieco podobieństwo do świątyń starożytnej Grecji. Budowla ma biały kolor, białe też są liczne rzeźby i płaskorzeźby między innymi królów i świętych, które znajdują się zarówno na szczycie jak też pomiędzy wspomnianymi wyżej kolumnami. Ich autorami byli Kazimierz Jelski i Tommaso Righi. W kościele wisi sporo obrazów autorstwa Franciszka Smuglewicza i Constantina Villaniego. Katedra ma tytuł bazyliki od 1921 roku.
Wokół nawy głównej znajduje się 11 kaplic. Na szczególną uwagę zasługują kaplica św. Kazimierza i kaplica Niepokalanego Poczęcia N.M.P., które zachowały się jeszcze z poprzedniej katedry. Z boku jako osobna budowla stoi wysoka biała wieża – dzwonnica. Wznosi się na wysokość 52 metrów.
W czasach Związku Radzieckiego od roku 1950 kościół był zamknięty i zamieniony najpierw na magazyn, później na salę koncertową i galerię obrazów. Figury świętych ze szczytu zostały wysadzone w powietrze. Jako katedra funkcjonuje znów od roku 1989.
Jeśli będziecie w Wilnie zachęcam też do zwiedzenia kościoła św. Kazimierza, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, Ostrej Bramy i kościoła św. Piotra i Pawła na Antokolu.