Sanktuarium Maryjne w Kodniu

Sanktuarium Maryjne w Kodniu znajduje się nad Bugiem dosłownie tuż przy granicy polsko – białoruskiej. Sam Kodeń to mała mieścina, typowa dla tych terenów na wschodnich rubieżach naszego kraju. Od szesnastego stulecia należał do rodziny Sapiehów. Okolice bardzo spokojne, dobre dla wszystkich szukających duchowego wyciszenia.

Obecnie miejscem opiekują się zakonnicy ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Najświętszej Maryi Panny. Niedaleko stąd, także nad Bugiem znajdziecie również warte zwiedzenia sanktuarium prawosławne w Jabłecznej.

Sanktuarium Maryjne w Kodniu na Szlaku Renesansu Lubelskiego

Zabytek, w którym znajduje się obraz Matki Bożej Kodeńskiej (o którym nieco więcej napiszemy za chwilę) to parafialna bazylika pod wezwaniem świętej Anny. Stoi ona na szlaku Renesansu Lubelskiego łączącego piękne zabytki z owej epoki. Świątynia powstała w latach 1629 – 1635. Wcześniej w tym miejscu istniał szesnastowieczny kościół drewniany.

Oczywiście spoglądając z bliska, między innymi na fasadę dopatrzycie się raczej kształtów barokowych. Nie jest to przypadek. Bowiem na skutek wojny ze Szwedami, pożaru ale też zamierzonych przebudówek od roku 1709 prezentuje się tak jak obecnie. Chociaż konsekracja (druga) nastąpiła wcześniej bo w roku 1686.

Także od 1709 roku kodeńska świątynia pełniła rolę kolegiaty. Natomiast niedługo później bo już w 1723, po koronacji łaskami słynącego obrazu stała się sanktuarium. Tytuł bazyliki mniejszej został tu nadany w roku 1973.

Na kilkadziesiąt lat tę świątynię w Kodniu przejęli wyznawcy prawosławia. Stało się tak pod koniec zaborów w latach 1875 – 1917. W efekcie owego przejęcia, a także działań wojennych i pożaru w 1941 roku wnętrze kościoła uległo znacznemu zniszczeniu. Z tego powodu wielka ilość elementów wyposażenia jest nowa, dwudziestowieczna, chociaż nawiązująca stylem do dawniejszych czasów i pięknie zdobiona.

Jeden z wyjątków stanowi oryginalny ołtarz główny wraz z obrazem Matki Bożej Kodeńskiej, który w tamtym czasie znalazł schronienie w Opinogórze. Jeśli tutaj będziecie zwróćcie też między innymi uwagę na bardzo ładne ołtarze boczne i stiukową dekorację.

Matka Boża Kodeńska – Królowa i Matka Podlasia

Obraz o wielkości 223 x 128 cm jest malarską kopią rzeźby Matki Matki Bożej z Guadalupe (tej z Hiszpanii, nie z Meksyku). Według przekazów do roku 1630 znajdował się on w prywatnej kaplicy papieża w Rzymie. Wówczas książę Mikołaj Sapieha ukradł ją i przywiózł do Polski do Kodnia. Stało się tak między innymi ze względu na łaskę uzdrowienia jakiej ów szlachcic doznał podczas modlitwy pod tym wizerunkiem. Za ten uczynek spotkała „złodzieja” kara ekskomuniki. Jednakże ze względu na szczery żal i pokutę w postaci pieszej pielgrzymki do Rzymu wina została przebaczona, a obraz już oficjalnie podarowany Polsce.

Wizerunek ten odbiega formą od niemal wszystkich obrazów Maryjnych jakie znamy z innych kościołów. Postać Matki Bożej z Dzieciątkiem faktycznie wygląda jak namalowana rzeźba. Najświętsza Pani ma na sobie strój królewski, a w dłoni trzyma berło.

W czasie, kiedy świątynię w Kodniu posiadali wyznawcy prawosławia obraz ten przebywał na Jasnej Górze.

Muzeum Misyjno – Ornitologiczne w Kodniu

Oprócz kościoła w Kodniu można zobaczyć także niewielkie muzeum poświęcone tematyce misyjnej, a także ornitologicznej. Zauważycie tu między innymi zbiory przyrodnicze dotyczące ptaków. Tematyką tą interesował się tutejszy zakonnik – ojciec Kazimierz Kozicki. Pamiątki misyjne też nie są tu przypadkowe bowiem ojcowie oblaci wyjeżdżają na placówki do wielu egzotycznych krajów. Wystawa pokazuje elementy strojów, przedmioty codziennego użytku, instrumenty muzyczne mieszańców innych kontynentów.

Na spacer można się przejść do Zielonego Ogrodu Matki Bożej albo na Kalwarię.