Znajomość idiomów przyda się
Dlaczego znajomość idiomów przyda się na wakacjach za granicą?
Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, dlaczego niektóre zwroty w językach obcych brzmią tak dziwnie? Najczęściej wyczuwamy zgrzytający wydźwięk w języku angielskim – w końcu zwykle znamy go najlepiej. Często tymi zbitkami słownymi są idiomy, czyli wyrażenia, których dosłowne tłumaczenie na nasz język odbiega od ich rzeczywistego znaczenia. Dlaczego warto poświęcić im odrobinę uwagi? Jak znajomość idiomów podczas wyjazdu za granicę?
Idiomy – co to takiego?
Idiomy to stałe, niezmienne wyrażenia, które mają swoje unikalne znaczenie w danym języku. Składają się z kilku słów, które połączone razem tworzą nowe, często nieoczywiste znaczenie, różniące się od dosłownego tłumaczenia. Idiomy są wyjątkowe dla każdego języka i zwykle są zakorzenione w kulturze i historii – obrazują one subtelności obyczajowe i zwyczaje danego kraju.
Przykładem takiego wyrażenia w języku angielskim może być „break a leg”, co dosłownie oznacza „złamać nogę”, ale w rzeczywistości jest życzeniem powodzenia przed wystąpieniem na scenie. Tego typu przykładów, gdzie sens różni się diametralnie od dosłownego znaczenia, jest o wiele więcej. Jak zapewne się domyślasz, ich nieznajomość stwarza prawdopodobieństwo niefartownych nieporozumień z obcokrajowcami.
Dlaczego warto zapoznać się z idiomami przed podróżą?
Drobne sformułowania i określenia typowe dla danego regionu to coś, z czym dobrze się zapoznać przed wyjazdem w obce strony. Wśród nich często znajdują się idiomy, których znajomością możesz spróbować zaskarbić sobie sympatię lokalnych mieszkańców i zburzyć mury w postaci utrudnień językowych. Może to pomóc w budowaniu więzi z napotkanymi osobami, które zauważą twoją ciekawość ich kultury, regionalizmów i docenią twoje starania.
Znajomość idiomów jest też kluczowa dla dobrej komunikacji nie tylko z „tubylcami” – przydatna jest także znajomość najpopularniejszych idiomów z języka angielskiego. To często nim posługujemy się podczas zagranicznych wypraw, niezależnie od kierunku, w którym zmierzamy. Mogą posłużyć się danym idiomem pracownicy lotniska, taksówkarz chcący rozpocząć rozmowę czy barman w hotelowym lokalu. W porozumiewaniu się innym językiem niż ojczysty grunt to dobre nastawienie, a to można sobie wyrobić dzięki obeznaniu się z przydatnymi zwrotami.
Znajomość idiomów – jak się tego nauczyć?
Nauka idiomów może być trudna, ale istnieje kilka skutecznych metod, które pomogą Ci je opanować:
- Słuchanie i czytanie: Im więcej będziesz słuchać i czytać w języku obcym, tym więcej idiomów będziesz miał okazję poznać. Zwracaj uwagę na kontekst, w jakim są używane, aby zrozumieć ich znaczenie.
- Ucz się z kontekstu: Idiomy najlepiej zapamiętywać w zdaniach, które pokazują ich użycie. Dzięki temu łatwiej będzie Ci zapamiętać ich znaczenie i sposób użycia.
- Korzystaj z materiałów dydaktycznych: Wiele podręczników i kursów językowych, takich jak te oferowane przez https://lincoln.edu.pl/warszawa/, zawiera specjalne lekcje poświęcone idiomom.
- Twórz własne listy: Sporządź listę idiomów, które chciałbyś poznać, i systematycznie ucz się ich znaczenia oraz sposobu użycia. Regularna praktyka pozwoli Ci stopniowo poszerzać swoje słownictwo.
- Używaj idiomów w praktyce: Staraj się włączać poznane idiomy do swojej mowy i pisowni. Im częściej będziesz ich używać, tym lepiej je przyswoisz.
Bez potocznych sformułowań ani rusz! Nie znaczy to, że musisz znać je wszystkie i bez ich dobrej znajomości lepiej się nie odzywać. Wręcz przeciwnie. Doskonale płynne posługiwanie się językiem to lata nauki i praktyki, i o tym trzeba pamiętać. Jednak czasem wystarczy mały gest, jak użycie zabawnego idiomu, który zaskoczy rozmówcę i może sprawić, że raptownie „załapiecie” kontakt. Znajomość idiomów może cię też uchronić przed niezręczną sytuacją w postaci niewłaściwego zinterpretowania czyjejś wypowiedzi, która może skutkować nieporozumieniem. Najważniejsze to: take it easy!
O tym, że warto uczyć się angielskiego języka piszemy tutaj: https://turystycznepropozycje.pl/lecimy-do-londynu-jak-sie-przygotowac/
Test & Foto: od partnerów zewnętrznych