Lukka w Toskanii

Lukka w Toskanii

Lukka w Toskanii to miasto, które na pierwszy rzut oka może wydawać się niepozorne. Ale wystarczy przekroczyć jego potężne, renesansowe mury, by zakochać się po uszy. Zapraszam na spacer po mieście, gdzie średniowieczny duch spotyka się z włoskim dolce vita.

Lukka w Toskanii – perła za murami

To, co od razu rzuca się w oczy, to… brak wielkomiejskiego hałasu. Spacerując w cieniu ponad 4-kilometrowych murów, można poczuć, jak czas płynie tu inaczej. Te masywne fortyfikacje z XVI–XVII wieku nie powstały dla ozdoby – to efekt walki o niepodległość. Lukka przez wieki opierała się wpływom potężnych sąsiadów, zwłaszcza Florencji i dynastii Medyceuszy. Co ciekawe, mury te nigdy nie zostały zdobyte – dzięki nim miasto zachowało niezależność znacznie dłużej niż inne toskańskie republiki, aż do XIX wieku.

Dziś zamiast żołnierzy znajdziesz tu biegaczy, rowerzystów i spacerowiczów. Zielony pas biegnący po wierzchu murów to idealne miejsce na piknik z widokiem na dachy i wieże miasta. Niektórzy mieszkańcy traktują go wręcz jako swój „salon na świeżym powietrzu”.

Architektoniczna mozaika i „miasto stu kościołów”

Zabudowa Lukki to fascynująca mieszanka stylów i epok. Wąskie, brukowane uliczki wiją się między kamienicami o piaskowych fasadach i czerwonych dachach. Styl romański miesza się tu z gotykiem i renesansem, a pastelowe okiennice i zielone żaluzje dodają uroku każdej uliczce.

To, co wyróżnia Lukkę na tle innych włoskich miast, to brak bilbordów, neonów czy agresywnych reklam. Estetyka ma tu znaczenie. Miasto dba o swój klimat – i to się czuje na każdym kroku.

Lukka znana jest też jako „miasto stu kościołów” – i choć to może lekka przesada, świątyń faktycznie jest tu mnóstwo. Każda z nich ma własny charakter, historię i duszę. Dwie z nich wyróżniają się szczególnie: Bazylika św. Michała Archanioła (San Michele in Foro), stojąca na miejscu dawnego rzymskiego forum, oraz monumentalna Katedra św. Marcina (San Martino), której fasada przypomina kamienną koronkę. Warto również wspomnieć o sanktuarium św. Gemmy Galgani – młodej mistyczki z Lukki, czczonej w całych Włoszech.

Ale kościoły to nie wszystko. Charakterystycznym punktem miasta jest Piazza dell’Anfiteatro – niezwykły plac, którego owalny kształt zdradza antyczne korzenie. Dawniej znajdował się tu rzymski amfiteatr, dziś w jego murach mieszczą się kolorowe kamienice, kawiarnie i restauracje. To też jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc w Toskanii.

Nie można też pominąć Wieży Guinigi – jednej z niewielu, które przetrwały średniowieczne czasy. Na jej szczycie rośnie… mały gaj dębowy. Widok z góry na czerwoną dachówkę Lukki zapiera dech w piersiach.

Lukka w Toskanii – także miasto muzyki i smaków

Lukka to także miasto kultury. To właśnie tutaj urodził się Giacomo Puccini, twórca „Toski”, „Madame Butterfly” i „Cyganerii”. W jego rodzinnym domu mieści się dziś muzeum, a niemal każdego wieczoru w kościele San Giovanni odbywają się koncerty jego muzyki. Atmosfera, gdy w romańskich murach rozbrzmiewa aria „O mio babbino caro”, jest absolutnie magiczna.

Po duchowej uczcie czas na coś dla ciała. Lukka słynie z wybornych lokalnych specjałów: chrupiącej cecina (placka z mąki z ciecierzycy), aromatycznej zupy farro na bazie orkiszowych ziaren oraz słodkiego ciasta buccellato, pachnącego anyżem i rodzynkami. W niejednej z ukrytych kawiarni wypijesz espresso, które postawiłoby na nogi samego Dantego, natomiast kieliszek wina z pobliskich wzgórz Montecarlo będzie idealnym zwieńczeniem dnia.

Dlaczego warto odwiedzić Lukkę?

Jeśli marzy Wam się Toskania bez tłumów, selfie-sticków i pędzących turystów – pojedźcie do Lukki. To miasto, które potrafi uwodzić subtelnie: spokojem, harmonią i historią, którą czuć w każdym kamieniu. Można tu spędzić kilka godzin, ale równie dobrze tydzień – bo Lukka nagradza tych, którzy pozwolą sobie na zwolnienie tempa.

Foto & Film: własne

1 thoughts on “Lukka w Toskanii – Włochy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *