Weekendowy city break w Tarnowie

Weekendowy city break w Tarnowie

Weekendowy city break w Tarnowie. Co warto zobaczyć i gdzie się zatrzymać?

Wizyta w Tarnowie, czyli drugim pod względem liczby ludności, mieście województwa małopolskiego była moim celem już od dosyć dawna. Duży wpływ na to miał fakt, że miasto oraz okoliczne miejscowości są naprawdę dobrze rozreklamowane na wszelkiego typu stronach turystycznych, a moja wrodzona ciekawość kazała mi sprawdzić, czy rzeczywiście Tarnów jest prawdziwą perłą małopolski. Upragniony moment w końcu nadszedł i spragniona urlopu zdecydowałam się wyruszyć na weekendowy city break do Tarnowa.

Gdzie się zatrzymać?

Jako bazę wypadową mojej weekendowej podróży wybrałam Hotel GAL, mieszczący się w samym centrum miasta oraz bardzo blisko dworca kolejowego. W tym miejscu muszę przyznać, że hotel ten bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, a nawet zauroczył. Oczywiście spodziewałam się dobrych warunków, jednak to, co zastałam na miejscu, przewyższa znacznie moje oczekiwania! GAL to wysoki budynek, w którym każde piętro prezentuje inny styl od retro przez klasyczną elegancję aż po 3 piętro w stylu nowoczesnym. Z uwagi na moje zamiłowanie do historii zatrzymałam się, oczywiście na pierwszym piętrze, by móc podziwiać zabytkowe meble i ciekawe rozwiązania architektoniczne. Dodatkowo w budynku mieści się mini SPA i sauna, z których nie omieszkałam skorzystać po dniu pełnym zwiedzania.

Weekendowy city break w Tarnowie – atrakcje turystyczne miasta i okolic

Rynek i Ratusz

Swoją weekendową wycieczkę po Tarnowie i jego okolicach rozpoczęłam od najpopularniejszego punktu na mapie miasta, czyli Starego Rynku. Ten zabytkowy element miasta nazywany jest „Perłą Renesansu”. Zabytkowe kamienice, które go otaczają pochodzą właśnie z przełomu XVIII i XIX wieku. Na środku Rynku Starego Miasta, pod adresem Rynek 1 znajdziemy również piękny zabytkowy Ratusz, wyglądem wyraźnie zbliżony do słynnych krakowskich Sukiennic. Co ciekawe, jest to bardzo stary budynek, którego historia sięga 1494 roku, kiedy to rozpoczęła się jego budowa. Trwała ona aż 74 lata. Obecnie w Ratuszu znajdziemy Galerię Sztuki Dawnej.

Weekendowy city break – jeszcze Bazylika Katedralna

Bazylika Katedralna Narodzenia Najświętszej Maryi Panny może nie jest największą tego typu budowlą w naszym kraju, ale bez wątpienia jest jednym z ciekawszych przykładów budynków sakralnych. Pierwsze wzmianki pisemne o jej istnieniu pochodzą z 1330 roku, jednak częste pożary sprawiły, że pod koniec wieku została na praktycznie przebudowana w stylu neogotyckim. W środku bazyliki znajdziemy sporo ciekawych zabytków i dzieł sztuki, takich jak piękne witraże czy epitafia. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj pomnik nagrobny Barbary Tarnowskiej z Tęczyńskich z rzeźbą wykonaną przez wybitnego włoskiego artystę Jana Marię Padovano. Rzeźba ta jest szczególna. Podobno uchodzi za najpiękniejsze tego typu renesansowe dzieło przedstawiające kobietę.

Ulica Wałowa

Ulica Wałowa, czyli tarnowski deptak to kolejne miejsce, które polecam zwiedzić będący w tym pięknym mieście. Znajdziemy tutaj pomnik Władysława Łokietka, Ławeczkę Poetów, pomnik Romana Brandstaettera. Jest również piękny mural przedstawiający generała Bema w dniu bitwy pod Sybinem 11.03.1849 roku.

Bima i cmentarz żydowski

Kolejny zabytek, który znajdował się na mojej osobistej liście must have to pozostałości po dawnej synagodze. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że przed II wojną światową około 45% mieszkańców miasta stanowili Żydzi, którzy pozostawili po sobie niewielki, lecz niezwykle ciekawy ślad. Wspomniana przeze mnie Bima to ocalała część Starej Synagogi wybudowanej w 1630 roku.

Eksplorując ślady żydowskiej kultury Tarnowa, nie wolno zapomnieć o odwiedzeniu starego cmentarza żydowskiego położonego około kilometra od centrum miasta. Zajmuje on powierzchnię 3,2 ha, co odpowiada około 6000 nagrobkom a zapiski o jego istnieniu, pochodzą już z 1581 roku. Sam teren cmentarza jest niezwykle zadbany, ale żeby to zobaczyć, należy pobrać klucze do bramy w Muzeum Okręgowym.

Park Strzelecki

Kolejną atrakcją, którą bardzo chciałam zwiedzić, jest okazały Park Strzelecki założony w 1866 roku. Teren o powierzchni 8 ha kryje wiele interesujących zabytków. Na przykład mauzoleum Józefa Bema z 1929 roku, fontanna z lwami, ogródek jordanowski. Piękny Pałacyk jest najładniejszą ozdobą całego parku. Bardzo ciekawa jest historia wspomnianego wcześniej mauzoleum, w którym spoczywają przeniesione z Aleppo szczątki generała. Z uwagi na fakt, że za życia zmienił on wiarę na islam, nie mógł zostać pochowany na cmentarzu katolickim. Z tego powodu w 1927 postanowiono wybudować mauzoleum ku jego czci, by dwa lata później przenieść tu szczątki. Zgodnie z nową wiarę generała Bema szczątki ułożono nawet głową w stronę Mekki.

Ruiny Zamku Tarnowskich

Ostatnią z atrakcji Tarnowa, którą udało mi się zobaczyć były ruiny zamku dawnych właścicieli miasta, czyli Tarnowskich. Ta średniowieczna budowla powstała w latach 1328-1331 na szczycie góry św. Marcin. Zamek prosperował do 1676 roku. Jednak niecałe 100 lat później, w 1727 przekazano materiał z jego ruin na budowę zakonu. Obecnie po zamku zostało już jedynie kilka ścian, jednak sama góra jest świetnym miejscem widokowym.

Trasa rowerowa Velo Dunajec

Drugiego dnia mojego pobytu w Tarnowie, postanowiłam sprawdzić, czy pozytywne opinie o pobliskiej trasie rowerowej nie mijają się z prawdą. Tak trafiłam na Velo Dunajec, czyli trasę prowadzącą po okolicach Tarnowa. Cóż mogę powiedzieć? Sama trasa jest jedną z piękniejszych, jakie dane mi było przejechać rowerem. Nie dziwi mnie, więc fakt, że Velo Dunajec przyciąga co roku rzeszę turystów. Zwłaszcza tych, którzy chcą nacieszyć się niezwykle malowniczymi krajobrazami brzegu Dunajca oraz bliskością majestatycznych Pienin i Tatr.

Jeżeli planujecie zatrzymać się w Tarnowie i marzy wam się wyprawa na rowerach, która wiedzie wśród pól, lasów i niesamowitych widoków – odsyłam Was na stronę https://www.hotelgaltarnow.pl/aktualnosci/velo-dunajec-malownicza-trasa-rowerowa-biegnaca-kolo-tarnowa, gdzie dokładnie opisane zostało, jak wygląda trasa rowerowa Velo Dunajec i wymieniono najpiękniejsze miejsca w województwie małopolskim, na które warto podczas takiej wycieczki szczególnie zwrócić uwagę.

W jaki sposób zwiedzać Tarnów?

Tarnów jest niewielkim miastem o sporym zagęszczeniu zabytków, dlatego najlepiej jest zwiedzać go pieszo. Można również skorzystać z rowerów miejskich, których jedna z baz znajduje się bardzo blisko dworca, przy wejściu na Planty. Drugie stanowisko rowerowe można znaleźć na Placu Sobieskiego, nieopodal kawiarni Cafe Tramwaj. Przyznam szczerze, że mimo ogromnej popularności rowerów miejskich wśród turystów osobiście wolę wędrówki piesze, dlatego tak też postanowiłam zwiedzić Tarnów. Bliskość zabytków oraz świetne widoki sprawiły, że nawet przez chwile nie pomyślałam też o taksówce czy komunikacji miejskiej.

Weekendowy city break w Tarnowie – podsumowanie

Tarnów to niezwykłe miasto, które zdecydowanie warto odwiedzić. Mnogość miejsc wartych zwiedzenia oraz doskonale rozwinięta informacja turystyczna sprawia, że w trakcie weekendowego wypadu nawet przez chwilę nie zastanawiałam się „Co teraz?” ani nie odczuwam nudy. Myślę, że duża różnorodność zabytków oraz trasa Velo Dunajec sprawia, że jest to miejsce zarówno dla samotników, takich jak ja  jak i dla rodzin z dziećmi. Zwłaszcza jeżeli lubią ruch i aktywny wypoczynek.

Tekst & Foto – od hotelu Gal w Tarnowie

2 thoughts on “Weekendowy city break w Tarnowie

  1. Witam dziękuję za komentarz. Artykuł pochodzi od autorów zewnętrznych ale poprawimy

  2. Po pierwsze: Rynek w Tarnowie jest tylko jeden i jest po prostu Rynkiem a nie Starym, jak już to Rynkiem Starego Miasta. Po drugie: Park Strzeleckich w Tarnowie nie istnieje, gdyż nazwa pochodzi od strzelnicy Bractwa Kurkowego i jest to Park Strzelecki!!!

Dodaj komentarz