Knurów zawsze po drodze

Knurów zawsze po drodze

Knurów – zawsze po drodze – hasło reklamowe miasta

Niespełna czterdziestotysięczny Knurów leży pomiędzy Gliwicami i Rybnikiem. W porównaniu z okolicznymi miastami Górnego Śląska jest mały, choć w innych rejonach Polski mógłby się równać z niejednym miastem  powiatowym. Hasło Knurów – zawsze po drodze wzięło się stąd, że w bliskim sąsiedztwie krzyżują się aż dwie autostrady A1 i A4, a prócz tego Droga Krajowa nr 78. i Droga wojewódzka 921. Więc rzeczywiście często jest „po drodze”.

Co zwiedzać w Knurowie?

Pod względem turystycznym Knurów jest mało znany. Nie ma tu słynnych na całą Polskę zabytków, ani cieszących oko wspaniałych krajobrazów. Mimo wszystko warto co nieco wiedzieć nawet o takich miejscowościach.

Ponad 700 lat historii Knurowa

Pierwsze wzmianki o Knurowie pojawiły się w roku 1305. Była to wówczas mała wieś. Przez pewien czas należała do rodu Knurowskich, później do zakonu cystersów mieszkających niedaleko stąd w Rudach.

Charakter miejscowości zaczął się zmieniać wraz z rozwojem górnictwa węglowego na Śląsku. Typowo rolnicza wieś stopniowo przekształcała się w przemysłową osadę. Już w 1906 roku ruszyło tu wydobycie węgla, a jeszcze wcześniej powstała samodzielna poczta. Od 1909 roku przechodzi przez Knurów linia kolejowa. W roku 1912 zaczęła powstawać koksownia, a wkrótce pojawiły się pierwsze robotnicze osiedla. Natomiast po plebiscycie w roku 1922 Knurów włączono do Polski i był miejscowością graniczną, bowiem tuż obok w Bojkowie (obecnie dzielnica Gliwic) znajdowało się państwo niemieckie.

Natomiast prawa miejskie Knurów posiada od roku 1951. Wyrastać wtedy zaczęły wielkie osiedla mieszkaniowe i typowo miejska infrastruktura.

Knurów – zawsze po drodze, a poza drogą Zacisze Leśne w Knurowie

Większości ludzi zwłaszcza takich, którzy nigdy w życiu nie byli na Górnym Śląsku region ten kojarzy się tylko z ciężkim przemysłem, górnikami i zanieczyszczonym powietrzem. Wielu myśli, że są tu tylko duże osiedla mieszkaniowe, typowe blokowiska, betonowe pustynie. Tymczasem wbrew pozorom jest tu także sporo terenów zielonych – parki, ogrody i lasy. Nawet w tak bardzo przemysłowych miastach jak Ruda Śląska, Zabrze czy Katowice niemałą część powierzchni zajmuje las.
Natomiast jednym z ulubionych miejsc odpoczynku mieszkańców Knurowa koło Gliwic jest Zacisze Leśne. Sporo tu ścieżek spacerowych, z których kilka prowadzi do stawu Zatopy. Ten dość duży akwen (ponad 26 hektarów powierzchni) jest dobrym miejscem dla lubiących spokój spacerowiczów i wędkarzy. Kąpać się tu nie można, ale nie szkodzi  w pobliżu jest nowoczesne kąpielisko. Przy jednej z dróżek prowadzących do stawu ustawiono tablice ścieżki dydaktycznej. Więc można dowiedzieć się czegoś ciekawego.
Atrakcją, zwłaszcza dla dzieci na terenie zacisza będzie „Ranczo Sahara”, którego właściciele oferują przejazdy bryczką, kuligi, jazdę konną. Są też kozy, świnki i inne zwierzęta, koło których żaden maluch nie przejdzie obojętnie.

Na terenie Zacisza Leśnego jest też z restauracja i możliwość zarezerwowania noclegów.

Kościół św. Cyryla i Metodego

W Knurowie jest kilka parafii. W samym centrum stoi kościół św. Cyryla i Metodego. Zastąpił on stary drewniany kościółek św. Wawrzyńca przeniesiony w roku 1935 do Chorzowa. Budowa kościoła rozpoczęła się w roku 1937 za czasów ks. proboszcza Alojzego Koziełka. Poświęcenie miało miejsce już po II wojnie światowej w roku 1947. Autorem projektu był Henryk Gambiec, a wystrój projektował Henryk Burzec z Zakopanego.

Kościół Matki Boskiej Częstochowskiej

Szybko rosnące osiedla mieszkaniowe w Knurowie, z racji napływu z wielu regionów kraju ludzi do pracy w tutejszej kopalni sprawiały, że coraz ciaśniej było na Mszach Świętych w stojącym w centrum miasta kościele św. Cyryla i Metodego. Z tego powodu coraz bardziej pogłębiała się potrzeba powstania nowej parafii i budowy nowego kościoła. Niestety w latach 70-tych dwudziestego wieku, z racji rządów władz komunistycznych niełatwe było zadanie uzyskania pozwolenia na budowę.

Podczas jednej z pielgrzymek na Jasną Górę ludzie miasta obiecali, że jeśli uzyskają możliwość budowy nowego kościoła będzie on pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Prośba została wysłuchana. 26 maja 1979 roku Urząd Wojewódzki w Katowicach wydał zgodę na budowę kościoła. Natomiast poświęcenie placu budowy, postawienie drewnianego krzyża na placu przykościelnym nastąpiło w 1981 roku, rok później dekretem biskupa została powołana nowa parafia pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Kościół poświęcono w roku 1986.

Charakterystyczny dla kościoła jest kształt łodzi.

foto: własne

5 thoughts on “Knurów – zawsze po drodze

Dodaj komentarz