Cmentarz wojenny w Sochach

Cmentarz wojenny w Sochach

Cmentarz wojenny w Sochach na Roztoczu – smutna pamiątka

Cmentarz wojenny w Sochach na Roztoczu jest jedną z wielu smutnych pamiątek polskiej historii jakie znajdziemy w okolicy. O wszystkim, co się tu wydarzyło informuje tablica. Przeczytacie tam, że 1 czerwca 1943 roku „hitlerowscy okupanci dokonali masowego mordu mieszkańców wsi”. Zabijano mężczyzn i kobiety, także starców i dzieci. W sumie ponad 180 osób, w tym co najmniej 45 dzieci i 52 kobiety. Wieś spalono, a był to odwet za pomoc jakiej udzielali walczącym w pobliżu oddziałom partyzanckim.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną wydarzeń był fakt, że mieszkańcy wsi współpracowali z walczącymi w czasie II wojny światowej działaczami polskiego ruchu oporu. Zwłaszcza udzielali wsparcia partyzantom.

Na miejscu obok stoi niewielki kościółek (niektóre źródła podają, że to kaplica). Zachęcam, żebyście zajrzeli także do jego środka, bo jest naprawdę ładny.

Cmentarz mieszkańców Soch zamordowanych podczas pacyfikacji wsi

Operacja pacyfikacji wsi zaczęła się rano o godzinie 5.30, kiedy zbudzono wielu jej mieszkańców wystrzałem z karabinów maszynowych. Stanowiska tych karabinów znajdowały się na otaczających wieś wzgórzach. Pierwszymi ofiarami byli idący do pracy w Zwierzyńcu robotnicy. Później w bombardowaniu uczestniczyły nawet niemieckie samoloty.

Rannych dobijano strzałem w głowę, albo wrzucano do palących się zabudowań.

Z pogromu ocalały tylko jeden dom i kilka osób, które uciekły albo zdążyły się schować. Wśród mieszkańców wsi, które to przeżyły była późniejsza poetka Teresa Ferenc. Natomiast jej córka Anna opisała owe wydarzenia w książce „Mała Zagłada”. Pogrzeb ofiar był możliwy dopiero po kilku dniach.

Sochy zalicza się do czterech miejscowości, gdzie dokonano największych zbrodni ludobójstwa. Porównuje się ją do kilku innych w Europie jak Oradour-sur-Glane we Francji, Mazinote we Włoszech i Lidice w Czechach.

Nic dziwnego, że dla mieszkańców okolicy „Dniem Zadusznym” jest 1 czerwca. Bowiem niemal każda z tutejszych rodzin ma na cmentarzu pochowanych krewnych. Regularnie odbywają się uroczystości, które owe wydarzenia upamiętniają.

Cmentarz wojenny w Sochach został otoczony opieką między innymi przez Instytut Pamięci Narodowej.

Cmentarz ofiar pacyfikacji – gdzie to się znajduje?

Wieś Sochy znajdziecie na pograniczu Roztocza Zachodniego i Środkowego niedaleko Zwierzyńca. Na pierwszy rzut oka po prostu zwykła wieś. Natomiast cmentarz wojenny w Sochach znajduje się w centrum tej miejscowości, która liczy około 400 stałych mieszkańców.

Powstanie wioski szacuje się na początek dziewiętnastego stulecia. Dokładna data jest nieznana. Sprawy powiatowe załatwia się w Zamościu. Na miejscu w niektórych gospodarstwach agroturystycznych możecie wynająć noclegi. Obok opisanego wyżej cmentarza znajdziecie ścieżkę na słynną w okolicy Bukową Górę (310 m.n.p.m.) – rezerwat przyrody.

Jeszcze epidemia tyfusu

Do smutnych pamiątek przeszłości w Sochach należy nie tylko cmentarz ofiar pacyfikacji wsi. Bowiem oprócz opisanej wyżej tragedii z czasów II wojny światowej mieszkańcy wsi przeżyli też ciężką epidemię tyfusu na początku ubiegłego stulecia. O tym wydarzeniu informuje figura ustawiona przez Józefa Ferenca w roku 1905.

Inne miejsca pamięci na Roztoczu

Jeśli pojedziecie do różnych okolicznych miejscowości w wielu z nich znajdziecie miejsca pamięci o smutnych czasach wojen.

Na przykład w pobliskim Zwierzyńcu stoi kościół – pomnik, którym na stałe znajduje się dekoracja upamiętniająca między innymi ofiary wojen, żołnierzy AK, i dzieci Zamojszczyzny zabierane z rodzinnych domów w celu germanizacji.

Ciekawy pomnik poświęcony „Bojownikom za niepodległość Polski poległym w czasie ostatniej wojny światowej” znajduje się też na cmentarzu w roztoczańskim Józefowie.

Foto: własne

Dodaj komentarz